Z gminą Długołęka związana od zawsze. Dumna mieszkanka Wilczyc na granicy z Kiełczowem.
Jestem lokalnym przedsiębiorcą z wieloletnim doświadczeniem menadżerskim w dwóch największych firmach farmaceutycznych w Polsce. Z Kiełczowem jestem związana od urodzenia. Zdecydowałam się kandydować na radną, ponieważ dostrzegam problemy, którym chciałabym się aktywnie poświęcić i wspólnie z innymi radnymi znaleźć skuteczne rozwiązania.
Kluczowe jest przemyślenie na nowo kierunków i celów rozwoju, ponieważ to właśnie nasza miejscowość odczuwa najbardziej skutki szybkiego wzrostu budownictwa mieszkaniowego i ludności. Dostrzegam też lukę w zapewnieniu opieki seniorom oraz osobom wymagającym wsparcia. Chciałabym zaangażować się w projekty mające na celu tworzenie bardziej przyjaznych przestrzeni publicznych dla seniorów, promowanie aktywności psychicznej i fizycznej.
Dużą bolączką Kiełczowa jest również mała dostępność terenów rekreacyjnych. Istotne jest więc podjęcie mediacji z nadleśnictwem w sprawie zmiany funkcji lasu przy ul. Borowej. To idealne miejsce do tworzenia tras rowerowych, pieszych ścieżek edukacyjnych i stref piknikowych.
Istotnym wyzwaniem, które obserwuję w naszej społeczności, jest także brak silnej więzi wśród mieszkańców. Ten obszar wymaga działania, ponieważ społeczność ma ogromny potencjał.
Nie jestem związana politycznie z żadną partią, mogę więc podejmować decyzję oparte na interesach i potrzebach mieszkańców, a nie polityków. Gwarantuje to moją autentyczność i wiarygodność w podejmowanych działaniach.